Koniec recesji w segmencie rynku nieruchomości ekskluzywnych

Nieruchomości luksusowe to najbezpieczniejsza inwestycja z perspektywą dużego wzrostu na przestrzeni lat. Dlatego też rynku dóbr luksusowych nie dotknie brak popytu, bowiem ten segment nieruchomości jest wysoce pożądany, bez względu na wahania cen.

W ostatnich latach odnotowaliśmy przede wszystkim zainteresowanie klientów ekskluzywnymi apartamentami, których nie odstraszają wysokie ceny metra kwadratowego.

Nabywcy decydują się na ich zakup z uwagi na względy inwestycyjne oraz prestiż.  Posiadanie nieruchomości luksusowej staje się coraz bardziej popularne wśród Polaków, gdyż to wciąż bardzo dobra lokata kapitału. Co więcej, popyt na tego typu projekty, wzorem krajów zachodnich, zdecydowanie powinien się w umacniać. Bezpieczeństwo związane ze stabilną wartością takiej nieruchomości powoduje, że obecnie są one popularne również wśród inwestorów.

Naszymi klientami w Wielkiej Brytanii są Europejczycy, którzy poszukują ekskluzywnych kamienic w najbardziej prestiżowych lokalizacjach w centrum Londynu – częstokroć dysponują oni budżetem ponad 40 mln euro. To oznacza, że Londyn nie był dotknięty kryzysem, a rynek nieruchomości luksusowych jedynie był nieco spowolniony. Jako firma specjalizująca się w wykańczaniu i adaptacji luksusowych kamienic, domów i apartamentów, zauważyliśmy, że ogólnoświatowy kryzys zupełnie nie wpłynął na popyt ekskluzywnych nieruchomości, które charakteryzuje przede wszystkim świetna lokalizacja, ale też warunkiem jest duża przestrzeń i metraż. Z roku na rok nasze obroty się zwiększają, a klientów wciąż przybywa. To samo można zauważyć w Polsce. Dlatego też wprowadziliśmy na rynek nową markę Martinisation Design, by umożliwić klientom urządzenie wnętrz luksusowych apartamentów, odzwierciedlając ich bardzo indywidualne potrzeby.

Duże zainteresowanie odnotowaliśmy właśnie na polskim rynku – zwłaszcza zagranicznych inwestorów,  których przyciągają dobre wyniki finansowe kraju.  

Niemniej, sporo czasu zajęło mi przekonywanie brytyjskich wspólników do wejścia na polski rynek. Nie mieli oni wątpliwości co do potencjału, jaki w nim drzemie, obawiali się jednak, że Polacy są zbyt konserwatywni i nie będą zainteresowani mieszkaniem w przestrzeniach wykończonych zgodnie z obowiązującymi na świecie trendami i tendencjami. Ja tych obaw całe szczęście nie podzielam, wierzę, że gust Polaków ewoluuje a na rynku wciąż brakuje odważnych, luksusowych inwestycji w najbardziej prestiżowych lokalizacjach. Mam nadzieję, że wkrótce niszę tę wypełni Martinisation, trafiając w oczekiwania najbardziej wymagających polskich klientów.

Komentarz:
Martin Gutaj, prezes
Martinisation

{jcomments on}